piątek, 7 czerwca 2013

Praca w pracy czyli co robić w pracy, kiedy tej pracy nie ma...

Pewnie niektórzy burzliwie potępią mój najnowszy wpis, ale część z was na pewno się ze mną zgodzi. Mianowicie, chociaż czasem pracy w pracy jest w bród, nieraz zdarzają się dni, kiedy nie ma tak naprawdę nic do roboty.

Jak poradzić sobie z pojawiającą się nudą i monotonią, a nie daj Boże dopuścić do wypalenia zawodowego?

W czasach rozwoju social media, portali społecznościowych, dostępu do niekończącej się przeglądarki Internetowej, gier online itp., wiele osób z pewnością znajdzie sobie jakieś zajęcie... być może mało ekscytujące, ale cóż... czas jakoś zleci. Zdarza się jednak, że w pewnym momencie, czujemy się już tą całą monotonią przytłoczeni i nadchodzi czas, aby coś wreszcie zmienić. Można zmienić pracę, faceta lub znaleźć sobie hobby... ale czy to rozwiąże problem? Przecież wciąż spędzamy 8 godzin naszego, codziennego życia w pracy, która nic nie wnosi, a bezczynność nieubłagalnie wykańcza. Nie ukrywajmy, zmiana pracy to tylko krótkotrwała frajda, tak samo jak faceta… :P, jest mnóstwo innych rzeczy, które naprawdę potrafią sprawiać człowiekowi przyjemność, chociaż w opinii publicznej nie do końca uznawane są za rozrywki. Mam na myśli hobby, które nie tylko wypełni nam czas, ale także przyniesie dużo radości i spełnienia.

Hobby jest to "czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie, albo też nawet z zarobkiem — głównym celem pozostaje jednak przyjemność płynąca z uprawiania hobby".

Zgodnie z definicją, aby hobby spełniało swoje podstawowe zadanie, musi przede wszystkim sprawiać nam przyjemność. Niestety nie w każdej wolnej chwili możemy perfidnie walić młotkiem lub malować paznokcie np. w pracy, ale pogłębiać wiedzę na temat interesujących nas miejsc lub kultur już tak.

Czym różni się bezmyślne przeglądanie stron w necie od rozwijania hobby?

Główna różnica polega na podejściu do tegoż przeglądania. Ale co to oznacza w praktyce?

O ile czasem szperamy w Internecie sami nie wiedząc czego szukamy, to rozwijając zainteresowania, czujemy niekończącą się przyjemność z zajęcia, połączoną z ekscytacją związaną z przybliżaniem się do wcześniej założonego celu. Interesujące? 

Rozwijanie w sobie pasji może doprowadzić nawet do tzw. stanu flow, kiedy nic wokół nie jest ważne poza tym, co wówczas robimy. Uczucie porównywalne z ekstazą doświadczaną przez narkomanów pod wpływem używek. Wykonując jakąś czynność nie zastanawiamy się tak naprawdę nad jej ukończeniem, gdyż czystą przyjemność sprawia nam już samo jej wykonywanie.

Czemu warto znaleźć w sobie taka pasję?

Psychologowie radzą iż warto poświęcić trochę czasu na rozwijanie swoich zainteresowań, ponieważ dają nam one gwarancję lepszego życie. Staniemy się bardziej obojętni na otoczenie i rzeczy irytujące nas, a na które nie mamy tak naprawdę najmniejszego wpływu. A teraz chciałabym wrócić do najistotniejszego wątku tego artykułu mianowicie czym jest hobby i jak je (w sobie) znaleźć? 

Reasumując, hobby to po prostu coś, co lubimy robić w wolnym czasie i za czym tęsknimy, kiedy nie mamy na to czasu. To wcale nie musi być jakieś spektakularne zajęcie, tworzenie własnego biznesu, malowanie czy gra na instrumentach. Możemy po prostu lubić gotować, majsterkować, przybijać gwoździe, grzebać w samochodach, lub chodzić po sklepach i wyszukiwać okazje. To wszystko może przynosić nam mnóstwo radości nie tylko w czasie wykonywania czynności, ale również dzięki relaksacyjnym konsekwencjom wykonywania tych zajęć. Czas potem staje się dużo przyjemniejszy, nawet jeśli musimy robić rzeczy, które nie należą do naszych ulubionych. Kluczem do odnalezienia w sobie hobby tak naprawdę jest mała transformacja własnych poglądów na pewne tematy, takie jak zbytnie obawy o to co pomyślą inni np. dla kogoś nasze hobby będzie głupie. Tak naprawdę nie ma to najmniejszego znaczenia co ktoś myśli o NASZYM zajęciu, które MY wykonujemy, bo to tylko NAM ma ono sprawiać przyjemność. Każdy z nas ma coś, co lubi robić…

Brak komentarzy: